Trochę muzyki...

środa, 28 września 2011

Piosenki Daniela Rupińskiego

 Daniel mój przyjaciel jest bardzo utalentowanym niewidomym muzykiem, kompozytorem, wokalistą. Komponuje od niedawna, ja go do tego namówiłam, bo uważam, że można oczywiście śpiewać kowery, ale trzeba też tworzyć własną muzykę, jeśli chce się zaistnieć. Napisałam do mojego kolegi poety Marcina Urbana, czy nie ma jakiś tekstów, do których można skomponować muzykę... I tak się zaczęło. Na razie jest dziewięć piosenek w klimacie poetyckim, ale Daniel komponuje kolejne, tak też pewnie na płycie (Daniel marzy o jej nagraniu) znajdzie się co najmniej dwanaście piosenek... Uważam, że piosenki są piękne i nastrojowe.
Ps: Daniel tez tu gra na pianinie i trąbce.




2 komentarze:

  1. Oj Aniu...a ja ciągle nie mogę się nasycić ''Oczarowaniem''ciągle jej słucham po kilka razy,ba nawet kilkanaście...pozdrawiam cieplutko...

    OdpowiedzUsuń