Trochę muzyki...

środa, 2 listopada 2011

Tamerlane

Czy ktoś jeszcze pamięta ten wspaniały polski zespół... Jak na początek lat dziewięćdziesiątych grupa reprezentowała poziom światowy. moim zdaniem. Chłopaki byli objawieniem na naszym raczkujący wtedy rynku fonograficznym. Z początku nie mogłam uwierzyć, że taką muzykę tworzą Polacy. Wspaniałe aranże piosenek, piękne melodie, fajne teksty i głos Sośnickiego niesamowity. Do tej pory piosenki Tamerlane robią na mnie ogromne wrażenie, pod każdym względem są świetne. A po za tym ten niesamowity klimat i głos Marka elektryzujący. Na klawiszach Jacek Łągwa tak cudownie i lekko jezzująco tu grał, teraz reprezentuje Ich Troje.Jak to mówią: "Każdy orze, jak może." Piękna to była muzyka, dreszcze mam do tej pory, gdy słucham tych starych kawałków. To miało  styl, jakąś nieokreśloną tajemnicę...  Magia! Szkoda, że chłopaki już nie grają, nie tworzą, no ale cóż czasem tak bywa...

I'm Liar” – do filmu ”Papierowe małżeństwo”, reż. filmu i video Krzysztof Lang; operator Krzysztof Ptak. Teledysk ten został nominowany do nagrody Bursztynowy Słowik za najlepszy teledysk roku 1991.

Kolejna fantastyczna piosenka z albumu "14 th Century Soul"
Pamiętam, jak kupiłam  kasetę "14 th Century Soul" i jak słuchałam jej na okrągło, gdzieś jeszcze w domu jest...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz