Trochę muzyki...

niedziela, 30 czerwca 2013

"Begin the Beguine" kompozycja Cole Portera


To jest jedna z moich ukochanych melodii, na pewno czołówka w moim rankingu. Utwór jest niesamowity, przepiękna kompozycja Cole Portera. Wersji tego cuda jest mnóstwo, śpiewali to Sinatra, Julio Iglesias, grali najwybitniejsi jazzmani. Ja natomiast znalazłam na YouTube cudowną fortepianową wersję graną przez Liberace. Ta wersja mnie oczarowała ach... Zapraszam do słuchania:)
Ps: O Liberace chyba już kiedyś pisałam na blogu, no ale przypomnę, że z pochodzenia był Polakiem. To znaczy matka była Polką, ojciec Włochem KLIK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz