Trochę muzyki...

poniedziałek, 25 marca 2013

"Chinatown" soundtrack


Nie będę rozpisywać się o samym filmie, bo wiadomo klasyka swojego gatunku. Film po prostu genialny! Natomiast muzyka tu jest przepiękna i zawsze przyprawia mnie o gęsią skórkę. Ilekroć słucham tego tematu (tu dodałam jeszcze wersję jazzową, która mnie totalnie rozwaliła), płaczę. Ta muzyka jest nieziemska, w głowie pojawiają się obrazy z filmu... To jedna z moich ulubionych ścieżek filmowych. Absolutny brylant! A muzykę do tego filmu skomponował Jerry Goldsmith KLIK




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz